Chcemy szkoły, która rozwija i daje narzędzia, a nie narzuca jedyny słuszny światopogląd. Dlatego "zhakowaliśmy” podręcznik do Historii i Teraźniejszości i zaproponowaliśmy inne podejście do kilku tematów. Otwarte, nieoceniające, rozwijające, pożyteczne. Niech podręcznikowe manipulacje staną się lekcją samodzielnego, krytycznego myślenia.

Od ukazania się tekstu podręcznika do HiT aktywnie komentujemy jego zawartość. Są tam rzeczy, z którymi się światopoglądowo nie zgadzamy. Są też takie, które są niedomówieniami i po prostu manipulacjami. 

Doskonale wiemy, że wy, młodzi, umiecie wyczuć ściemę na kilometr. Więcej jest memów w sieci o podręczniku do HiT niż szkół, które z niego uczą. Tylko co dalej? Na rynku pojawią się alternatywy z innych wydawnictw, ale forsowana przez otoczenie ministra edukacji narodowej Przemysława Czarnka książka leży w księgarniach i straszy. Każdy może ją kupić, bo korzysta ona z miana podręcznika, choć mogłaby stanowić podręcznikowy przykład, jak podręczników nie pisać. Ale skoro już jest, zróbmy z niej pożytek!

Postanowiliśmy treść podręcznika rozgryźć, przeprocesować – dosłownie zhakować! – i wspólnie wynieść z tego coś, co przyda się zawsze i wszędzie: umiejętność krytycznego myślenia.

Zdań z podręcznika, które można wziąć na warsztat, jest bez liku. Skupiliśmy się na kilku, sprawdziliśmy i nazwaliśmy techniki, których tam użyto. Mylenie opinii z faktami i stosowanie przytyków osobistych, to tylko niektóre z wychwyconych błędów i manipulacji. Do każdego zagadnienia razem z naszymi ekspertami i ekspertkami zaproponowaliśmy szersze spojrzenie, zachęcające do samodzielnego myślenia.

Dziś na stronie hakujemyhit.org uruchamiamy poręczny filtr AR do szybkiego wychwytywania manipulacji i opinii zawartych w HiT. Najedź aparatem w smartfonie na wybrane strony z podręcznika, a manipulacja lub opinia podświetli się sama, a wraz z nią rzetelny komentarz naszych ekspertów.

W ten sposób razem #hakujemy_HiT i trenujemy krytyczne myślenie.

#hakujemy_HiT to wspólny projekt Gazeta.pl, 180heartbeats JUNG v MATT i zespołu Panowie Programiści.